- 5-6 naleśników np z tego przepisu,
- 800 g pieczarek,
- 2 cebule,
- dwa ząbki czosnku,
- 1 opakowanie mrożonego szpinaku,
- 250 g żółtego startego sera,
- sól i pieprz oraz oregano
- około 0,5 l przecieru pomidorowego,
- sól, pieprz,
- cukier, kwasek cytrynowy
- mąka
- masło
tort:
Cebulę pokroić dość drobno, poddusić odrobinę na patelni i dodać pokrojone pieczarki. Dodać pieprz, sól i oregano. Dusić na średnim ogniu do miękkości . Zdjąć pokrywkę z patelni, podkręcić płomień na MAX i odparowac cały sok z pieczarek.
Szpinak rozmrozić i dusić i odparować z niego całą wodę, dodać pieprz i sól oraz przeciśnięty przez praskę czosnek i 1/3 startego sera.
W tortownicy ułożyć jeden naleśnik, rozsmarować na nim równo szpinak i przykryć kolejnym naleśnikiem. Lekko przestudzone pieczarki wymieszać z połową pozostałego sera. Układać na przemian pieczarki i naleśniki tak aby zakończyć tort naleśnikiem. Z wierzchy sypiemy pozostały ser i zapiekamy około 20 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni.
SOS:
Przecier pomidorowy wlewamy do garczka i gotujemy. Doprawiamy sola pieprzem , cukrem oraz kwaskiem do smaku. Z masła i mąki robimy zasmażkę, wlewamy ją do przecieru i mieszając zagotowujemy. Kiedy sos zgęstnieje znaczy ze jest gotowy.
Powstałym sosem polewamy nasz tort.
Zdjęcia mało ostre bo jak zwykle baterie na wyczerpaniu ;) Tort smakuje pysznie na zimno i na ciepło , na zimno ładniej wygląda bo wszystko juz jest zastygnięte a na ciepło efekt wizualny jak na powyższych zdjęciach... wszystko jeździ po sobie :D
zgłodniałam ;P .........myslisz ze dam radę to zrobić...hahah chyba nie :)))))))
OdpowiedzUsuńdla głodnego nic trudnego;)
OdpowiedzUsuń