czwartek, 1 września 2011

Zupa gulaszowa w pełni dukanowa...

Czas najwyższy przejść na dietę bo się człowiek powoli toczyć zaczyna , w krzyżu go z otyłości łamie, nie ma co na zadek włożyć! Trzeba się odchudzać!! Niestety jeść  kocham ale gdyby to całe żarcie w cycki wchodziło a nie w tyłek to jeszcze pół biedy by było.. a tak?  cycki jak pozostałość po ospie nadal a tyłek w drzwi przestaje się mieścić :) więc wracam  do dukania jak należy, za mną juz kilka dni diety,faza uderzeniowa za mną teraz drugi dzień PW. Zobaczymy  czy znowu uda się zrzucić troszkę balastu.
Na pierwszy dzień drugiej fazy, dzień PW czyli proteiny + warzywa przygotowałam zupkę gulaszową na wołowinie, z dodatkiem dozwolonych w diecie warzyw. Ja zjadłam samą a narzucony z ryżem bo on na diecie nie jest ;)


ZUPA GULASZOWA W PEŁNI DUKANOWA
składniki:
  • 3 duże cebule,
  • 2 duże papryki
  • około 500g wołowiny lub cielęciny,
  • 300g pieczarek, 
  • 2 łyżki vegety,
  • 1 łyżka pieprzu  ceyenne,
  • 2 łyżki papryki słodkiej,
  • 2 ząbki czosnku,
  • około 1i1/2l wody, 
  przygotowanie:
Mięso pokroić w kosteczkę i podsmażyć w garczku aż się zetnie i wypuści trochę soku, dodać pokrojoną w piórka cebulę i dusić kilka minut aż cebula zmięknie.
Pieczarki pokroić na dość duże kawałki i dodać do mięsa, dusić  jeszcze kilka minut. Czosnek przecisnąć przez praskę wrzucić do mięsa, dodać vegetę i pozostałe przyprawy. Dusić aż pieczarki zmiękną. 
Paprykę oczyścić z gniazd nasiennych, pokroić w kostkę i dodać do  gulaszu. Zalać  wodą  2cm ponad składniki i gotować aż papryka i mięso będą miękkie. 
Zupy niczym nie zagęszczamy. My dukanki jemy ją samą a naszym bliskim podajemy z ryżem lub kaszą. 
Uwaga!!  Zupa jest dość pikantna bo ja lubię ostre :) dlatego  pieprz cayenne  dodawajmy według swojego uznania.

Tak jedzą siostry dukanowe :)

A tak ci co się nie odchudzają czyli np mój facet ;)
Smacznego :) 

1 komentarz:

  1. też lubię pikantną ;)
    kiedy (dość krótko) byłam na diecie dukana, zajomi ni chcieli mi za nic uwierzyć, że naprawde mogę jeść całkiem normalnie i nie żywię się samym jogurtem.

    OdpowiedzUsuń